Czar tego mężczyzny…
Czar tego mężczyzny jest wieczny
Zawraca ci w głowie, kiedy nikt nie patrzy
Odwraca słowa, łagodzi zamiary
I melodyjnie wypowiada słowa
Ach, tego mężczyzny czar!
Wieczny jest niczym poranki ciepłe
W krajach dalekich zebrane
Dotyka Cię, Otula, a czasem też Zniewala
Tego mężczyzny czar…
I gdy już jesteś przy nim blisko
Coś się otwiera, czas ciemnieje
Wchodzisz głęboko w to ognisko
Które od niego z wnętrza grzeje
Tego mężczyzny czar…
Anna Budzowska, Warszawa, 25.03.2024
Obraz wygenerowała dla mnie sztuczna inteligencja
“The charm of this man”
The charm of this man, it knows no end,
It makes you so dizzy when no one is there
How he twists the words and softens his tones
and that sweet, melodic voice…
Oh, the spell of this man,
like mornings flare,
From distant lands, its origins rare.
It touches, it enfolds, sometimes he may swear,
Yet with this enchantment, it holds us in its care.
Oh, this man’s charm! It’s ever so grand,
When I am near him, a new world is found.
Time fades away, as I reach for his hand,
Into the truth of his soul, we expand.
The charm of this man…
Anna Budzowska, Warsaw, 23.03.2024
Dedicated to Chris
Comments are closed.